tandemu Peony i Parakeet
Dziewczyny dizajnerki nazywają je torebkami folklorystycznymi i każdej nadają inną nazwę.
Ta na pierwszym zdjęciu to '' cztery pory roku''.
Wiem, nie są najłatwiejsze, bo trzeba się tu wykazać czterema umiejętnościami: umiejętnością dobierania kolorów, szydełkowania, dziania na drutach i to żakardem oraz szycia.
Propozycja jest zatem dla wielofunkcyjnych.
Proponuję skupić się kolorach, bo na tym polega głównie piękno tych torebek, a zatem kompletujemy najpierw wzór żakardowy - może być urywek z większego, do tego wzoru dobieramy wzorzystą tkaninę bawełnianą doskonale pasującą do żakardu i na końcu wełny w odpowiednich barwach.
Torebki na zdjęciach nie są bardzo duże, ale my możemy zrobić większy woreczek, jeśli tak uznamy.
Zaczynamy od denka szydełkiem i właśnie od wielkości obwodu dna będzie zależała wielkość torby.
Następnie dziejemy na drutach wybrany żakard, albo osobno w formie prostokąta do doszycia, albo nabieramy na okrągłe druty oczka z zakończenia koła i dłubiemy w górę do pożądanej wysokości, wliczając w to doszycie tkaniny podwójnie złożonej (może być z dwóch lub trzech różnych) u góry, nie zapominając o tuneliku do wciągnięcia sznurka szydełkowego lub innego, albo rulonika długiego do ściągania. Można się jeszcze pokusić o dodatkowe zdobienie jakąś piękną pasmanterią i pomponikami maleńkimi.
Ja zrobię, jedną dla siebie, choć szewc bez butów ..., ale nie dam sobie odebrać.
Zwróćcie uwagę na rewelacyjnie podobierane barwy.
piękne i inspirujące :)
OdpowiedzUsuńTorebeczki, torebki, torby -uwielbiam, a te są niezwykle twórcze i bogate:)
OdpowiedzUsuńJa w ogóle uwielbiam folk i torebka w takim stylu to jest TO
UsuńPrzepiękne, oryginalne. Pozdrawiam:):):)
OdpowiedzUsuńWłaśnie robię ... :)
Usuń