Róg obfitości

zamiast choinki 

Dlaczego ja pokazuję wiele pomysłów zamiast choinki? 

Bo jestem absolutną przeciwniczką wycinania lasów i żal mi boleśnie usychających choinek. Toleruję wyłącznie choinki z korzeniami, takie które po świętach można zasadzić w jakimś ogrodzie lub gdziekolwiek w ziemi. Plastikowych nie toleruję w ogóle, nawet tych najpiękniejszych, bo plastik to przekleństwo świata.

Ten róg obfitości zachwycił mnie! 

Jak zrobić taki naturalny róg? Nie robiłam, ale byłam tu, w Londynie, najprawdziwszą kwiaciarką (możesz o tym przeczytać w moich wspomnieniach) i domyślam się. 

Potrzebne:

drut, gąbka florystyczna, mech, duże liście bluszczu pospolitego

Z drutu skręcić róg, w środek wepchnąć przycięte odpowiednio gąbki florystyczne z miejscem na skraju otworu i dużym wgłębieniem pośrodku na wyłożenie mchem i wysypujące się bombki. Liście wpinamy ogonkami i szpilkami od otworu, zaczynając od największych a kończąc na najmniejszych na końcu rogu. 

Ach! Naprawdę piękna ozdoba, ze wskazaniem na obfitość wszelką w Nowym Roku.