otulających ciepłem
A oto moja druga czapa z szalowymi wiązadłami, cała zrobiona na drutach.
W głównej roli wełna bąbelkowa, delikatna i leciutka jak piórko, a przy tym przemiła w dotyku, do której idealnie kolorystycznie dobrałam inne wełny, z których zrobiłam żakardowy, celowo oszczędny we wzory kaptur, duże pompony i środek szalika.
Przyznam się, że bardzo lubię tego otulaka głowy.
Zobaczcie więcej zdjęć i powiedzcie, co myślicie o tej czapie.
Ładnie dobrane kolory. I znów różnorodność faktury nadaje ciekawy efekt. Cały fason czapy-kaptura jest taki niewymuszony, spontaniczny i jednocześnie elegancki. Pompony to strzał w dziesątkę ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci Aniu za te cudowna opinie :)
UsuńPodoba mi się bardzo, że jest tak inna od masowo proponowanych wzorów typu "sportowa nogawka" albo "wzór chiński nr 924" na obręczy dziewiarskiej.
OdpowiedzUsuńWzór wygląda na skomplikowany, ale efekt fajny. Chętnie nosiłabym taką, wygląda, że nadaje się dla zmarzluchów :).
Pozdrawiam Jonka
Dziękuję Jonka. Jakie fajne imię masz :)
Usuńdziękuję :)
Usuń