omawiam i podaję kilka wzorów
Zawsze podobały mi się szydełkowe abażury i nie przestaną, ale ... no mam ogromne ALE.
Otóż większość, nawet te z najpiękniejszych koronek, dobrze nie wyglądają. Dlaczego? Ano dlatego, że wykonawcy zapominają, albo w ogóle im nie przychodzi do głowy, że gotowa już koronka powinna być na jakimś tle, bo jeśli nie ma go, to widać obrzydliwą żarówkę, gorzej, kiedy świeci, razi w oczy nawet mleczna i daje paskudne światło, a wszystko to sprawia, że urok pryska.
Ratunku! Błagam. Jak już zdecydujecie się zrobić taki piękny abażur, to zadbajcie o jakieś tło które będzie dawało cudownie miękkie światło.
Na pierwszym zdjęciu, te cudowne abażury, fantastycznie dobrane do wystroju, są oczywiście gołe, ale nie świecą, więc nie widać tego efektu o którym mówię, ale na dalszych zdjęciach zobaczycie, co mam na myśli.
Na szczęście znalazłam też zdjęcia na podszewkach, to będziecie mieć porównanie.
Piękny! Ale żarówy... , choć tu jest z grubszej bawełny więc odrobinę lepiej.
Tragedia po prostu, choć koroneczki śliczne.
Zapowiada się bardzo ciekawie, ale już widać że nie będzie tła.
Piękna koronka, piękny kształt abażura i ... żarowa!
A niżej już te z tłami.
A to rarytas antyczny. Zapragnęłam mieć taki właśnie
Ciekawe inspiracje. Zamierzam spróbować własnych sił :-)
OdpowiedzUsuń