z muzealnych zbiorów amerykańskich z lat 1600 do 1800
To damy w tamtych czasach haftowały.
Miały dużo czasu na takie zajęcia.
Były uczone od dziecka takich zajęć jak właśnie hafciarstwo, koronkarstwo, taniec, gra na instrumencie ... i komu to przeszkadzało? Cha, cha, cha ... . To żart.
Wtedy te zajęcia traktowane były jako zapychacze czasu białogłowy, aby nie zwariowała z nudów i głupot nie robiła.
Dzięki temu możemy zobaczyć dzisiaj w muzeach cudowne perełki rękodzieła ówczesnych, tych bardziej uzdolnionych dam, jak te tu igielniki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
UWAGA
Anonimowi nie są publikowani