doradzam jak dobrze zrobić
Bikini robione szydełkiem to duże wyzwanie, naprawdę! Ktoś, kto nie za bardzo radzi sobie z wykrojami, nie ma wyobraźni technicznej że tak powiem, niech lepiej da sobie spokój.
Bikini w zasadzie powinno się zrobić z bawełny, no bo wełna grzeje i po zmoczeniu bardziej się rozciąga, a więc odkształci się i zacznie smętnie zwisać miejscami i odkrywać te odrobinę zakrytego. Z kolei bawełna nie jest w ogóle elastyczna, mokra sztywnieje, a po wyschnięciu troki trudne do rozwiązania.
Co zatem? Ano wdzięczniejszym materiałem na bikini jest jednak wełna, ale cieniutka i robiona ściśle (znacznie mniej będzie się rozciągała na mokro), zawsze z wiązaniami na troki, bo wtedy można sobie szybko poprawić wiązania aby majtki nie zjeżdżały.
Do bikini z bawełny, żadnych troków, tylko zapięcia i gumka kapeluszowa wciągnięta w odpowiednie miejsca.
Najlepszym rozwiązaniem jest w ogóle się nie moczyć w szydełkowych bikini, ale ja sobie tego nie wyobrażam w skwarze plażowym, a przebieranie się w kostium do pływania za każdym razem, dla mnie było zbędnym zajęciem.
Dlatego, jeśli robię bikini, robię je z cieniutkich wełen z bawełnianymi dobrze trzymającymi wykończeniami i tak, aby przylegało dokładnie do ciała w każdych warunkach i to jest największe wyzwanie. Piersi i pupa muszą się mieścić idealnie i trzeba wiedzieć gdzie i ile dodawać i odejmować oczek, aby wypracować miseczki w biustonoszu, wcięcia na pachwiny oraz zaokrąglenia na pupę.
Tak właśnie zrobiłam to bikini na zdjęciach, na cudownej modelce Monice Mordel.
Pięknie sie prezentuje! Urocze te wiązanie :)
OdpowiedzUsuńTo tez zasługa mojej pięknej modelki :)
UsuńMyślę, że dobrym włóknem jest też acetat (Lana Gatto Bikini) lub stretch (Diva).
OdpowiedzUsuńŚwietne bikini.
Pozdrawiam :))
O! Dzieki za podpowiedz!!! Serdeczności Kinga
Usuń