koronkami z odzysku
Legginsy to wielofunkcyjna część garderoby.
Są nieodzowne w sporcie, dobre i wygodne na co dzień i nadają się na eleganckie wyjścia do tunik. A więc i do sprzątania i na bal.
Warunek! Muszą być bawełniane, aby ciało mogło oddychać. Nie zniosłabym sztucznych tworzyw na mojej skórze i lepiej dla Waszego ciała jeśli też tak macie.
W moich ''przydasiach'' jest sporo koronek. Kupuję w szmateksach rzeczy z ciekawymi koronkami tylko dla nich, potem wycinam, albo odpruwam i mam, i zawsze do czegoś się przydają.
Dzisiaj pokazuję, jak można ozdobić legginsy.
Ozdobę można umieścić; z przodu, z tyłu, na boku, na pośladku, ozdobić tylko jedną nogawkę ... komu co przyjdzie do głowy.
Najpierw trzeba naszyć koronkę bardzo dokładnie, potem wyciąć prześwit i na wszelki wypadek umocnić pod spodem aby nic się nie siepało, albo nie wycinać.
Oczywiście można kupić takie gotowe już legginsy, ale po co jeśli można stworzyć własne zdobienia, inne niż wszystkie.
Popatrzcie na więcej podpowiedzi ...
Pięknie wyglądają takie naszyte koronki:))
OdpowiedzUsuńLubię koronki! Takie legginsy dodadzą elegancji:))
OdpowiedzUsuńLegginsy z pazurem!
UsuńBoskie! Takie właśnie leginsy potrzebuję! Sciągam pomysł. Najpierw idę do szmateksu, tylko ja nic tam zazwyczaj nie znajduję, nie potrafię szukać:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
A tam. Przyłóż się w tym szukaniu. Jak się wie po co się idzie, to łatwiej. Poproś Wszechświat o wsparcie, u mnie to działa.
UsuńJak zawsze prezentujesz cudeńka. Pozdrawiam :)
UsuńTo priorytet mój taki namolny. Tylko piękne rzeczy :)
Usuń