Uwielbiam piękne skarpety
Mam świra na punkcie cudnych skarpet.
Jakby tak zliczył te moje obłędy, to do normalności mi baaardzo daleko, ale proszę się nie bać, jestem niegroźna dla otoczenia, a nawet powiedziałabym, wręcz przeciwnie.
Wracając do skarpet.
Do tej pory moimi faworytami były skarpety o których pisałam TU
Hmmmm, chyba wciąż tamte, ale te są niebezpiecznie blisko.
A wam które bardziej?
Obiecałam niespodziankę.
Otóż kochane hafciarki, jest kupiec hiszpański na hafty ręczne.
Ogłoszenie zamieściłam na forum Kufra
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
UWAGA
Anonimowi nie są publikowani