Torba z kółeczek szydełkowych

Wiosenno letnia kolorowa torba

 

Ta torba nie jest wykonana zbyt starannie, a mimo to jest świetna.

Jak ją zrobić? Jest bardzo prosta do wykonania.
Robimy szydełkiem 68 kółek z wełny lub bawełny wyłącznie półsłupkami. Jak widzicie na zdjęciu, każde kółko wykończone jest innym kolorem, to ten pasek do zagięcia. Tu ostatnie kółka u góry nie są zagięte, ale ja bym też i te zawinęła, to sprawi że torba będzie wyglądała na lepiej wykończoną no i będzie sztywniejsza, czyli solidniejsza.
Dno wykonujemy z ośmiu kółek dwa na cztery, a górę w pięciu rzędach po 12 kółek.
Zanim połączymy wszystkie elementy w całość zszywając (dżety są tylko ozdobą), wytnijmy podszewkę na wzór naszych prostokątów; górnego i dna, zszyjmy w worek i teraz zakończmy łączenie wszystkich kółek w torbę.
Długi, gruby żeglarski sznur posłuży za rączki, które można obszyć kawałkami skóry w miejscu chwytania, jak na zdjęciu, lub wciągnijmy tuneliki wykonane szydełkiem też półsłupkami z włóczki.
Po co długi sznur? Otóż po to aby uchwyty wykonać z jednego kawałka dla wzmocnienia całej torby.
Ten sznur doszywamy do podszewki na całej długości torby, od dna do góry - naddajemy taką długość wolnej pętli jak długie chcemy uchwyty (nie zapominając o tuneliku do wygodnego trzymania) i znów w dół, przez dno i do góry - znów pętla na uchwyt z tunelikiem i w dół do dna, gdzie zszywamy oba końce.

Po naciągnięciu torby z kółek na podszewkę ze sznurem, doszyłabym dodatkowo sznur na dnie do wierzchniej warstwy, w ten sposób będzie nie do zdarcia, dobra do noszenia ciężarów, bez obawy że nam się uchwyty wyrwą wraz z podszewką.
Dla ozdoby możecie postrzelać dżetami i dodać drewniane kółka - na zdjęciu na tych kółkach wisi cała torba i to będzie chwilowe, wierzcie mi.
Jeśli macie dodatkowe pytania, pytajcie.