z opisem szczegółowym
Widziałam ogromne zainteresowanie tym szalem, a zatem postanowiłam pomóc tym co chcą wydziergać to cudo.
Trzeba zrobić dwa prostokąty, jeden długi na szal i drugi mniejszy na kaptur. Wymiary podane w szablonie możesz zmienić.
Szal robisz bez brzegowego wykończenia po jednej stronie, tego ściegiem francuskim (wszystkie rzędy same lewe - szerokość 8 cm.). Warkocz wybierz taki aby dobrze wyglądał też pod spodem, albo jakiś kawałek ozdobnego ściegu w tym miejscu.
Teraz prostokąt na kaptur też bez wykończeniowego francuza z obu stron, warkocz brzegowy z jednej strony. Długość tego prostokąta 68 cm, a nie jak jest podane w szablonie 58 cm, no chyba że dla dziewczynki 12 - 14 lat. Skończony złóż na pół i zszyj po stronie bez warkocza, a następnie doszyj dół kaptura do szala po stronie bez wykończenia francuzem.
Teraz zrób osobno wykończenie ściegiem francuskim szerokości 8 cm., takiej długości, aby obszyć szal razem z kapturem, z tym że na kaptur przeznacz mniej wykończenia niż ma sam kaptur, aby nie falował się tak nieładnie jak na zdjęciu, na przykład jeśli doszywasz obrzeże oczko w oczko z szalem, to doszywaj dwa oczka kaptura w jedno obrzeża.
I drobna podpowiedz: ja jak robię takie doszywane obrzeże, to nie zakańczam od razu, tylko doszywam i dorabiam w trakcie tyle ile jeszcze rzędów potrzebuję aby druga strona wypadła na styk.
I jeszcze jedno, ja bym dorobiła głębokie kieszenie szerokości ściegu wewnętrznego szala, oczywiście tym samym ściegiem i doszyła na odpowiedniej wysokości do dłoni.
Będzie jeszcze ciekawiej, wygodniej i szal nie będzie się skręcał.
Świetny pomysł :)
OdpowiedzUsuńTez mi się podoba :)))
UsuńFajny pomysł na niebanalne nakrycie głowy i szal; lubię takie innowacje:))
OdpowiedzUsuńSerdeczności Małgosiu.
UsuńGenialny pomysł :) ciekawa jestem ile czasu zajmuje pani zrobienie takiego szala?
OdpowiedzUsuńWspaniały pomysł na szal. Dziękuję. Twój blog dla mnie jest szczególny. Tyle pięknych pomysłów, którymi się dzielisz. Ciągle bywam u Ciebie i podziwiam. Niestety dopiero teraz komentuję. Mam kłopot z prawą ręką. Pół roku nie mogłam wykonać podstawowych czynności. Komputer nie wchodził w grę, a na telefonie nie komentuję. Dopiero od kilku miesięcy nadrabiam zaległości. Pozdrawiam serdecznie:):):)
OdpowiedzUsuńCieszę się zatem, ze ręka wyzdrowiała i oby tak już zostało do końca twoich dni. Ciepełko posyłam.
UsuńSuper!
OdpowiedzUsuń