3 maja 2016

Sukienka mojego projektu

Hafty na wzorach


embroidery on printing dress
Obiecałam, więc zrobiłam dzisiaj zdjęcia sukienki, o której wspomniałam w poprzednim wpisie, przy okazji haftów na materiałach w gotowe wzory.
Jak mówiłam, kupiłam tę szmatkę w szmateksie, ze względu na cudowny materiał z delikatnej, cieniutkiej bawełny w genialne wzory i kolory. Była jednak w fatalnym fasonie, co mi nie przeszkadza, mam przecież maszynę do szycia i wizje co i jak zmienić, które natychmiast pojawiają się w mojej głowie.

A zatem zmieniłam. Z tyłu jest wiązana na bardzo długie troki, a wcześniejsze zachodzące na siebie polówki materiału  na klatce piersiowej, które fatalnie się otwierały, wycięłam i zszyłam, a następnie wykończyłam rulonikami wokół dekoltu i ramion. Zmieniłam tez spódnicę, doszywając miejscami godety i jest teraz tańcząca.
Materiał uzyskałam z szerokiego paska który był przy sukience i zmniejszenia jej wielkości z XXX na M.
Dlaczego pojawiły się hafty?
Bo na zszyciu, z przodu przy dekolcie, materiał trochę się ciągnął i wyglądało to nieciekawie bo trochę za dużo wycięłam i musiałam doszyć łatkę.
No to pogrzebałam w koralikach i mulinach, dobrałam kolory i wyszyłam plastron wokół załatanego dekoltu, a w ferworze twórczym, rozbujałam się również na resztę sukienki.

Dzisiaj kocham ja! Uwielbiam! Zakładam tylko na wyjątkowe okazje aby się nie opatrzyła, z coraz to innymi dodatkami wyłącznie w kolorze czarnym. Pewnie jednak się nie opatrzy, bo ciągle coś dohaftowuję, i kwitnie mi w głowie pomysł aby dołożyć kawałeczek czarnej, jakiejś pięknej, delikatnej koronki na dole dekoltu i aby wystawało trochę takiej samej spod sukienki na dole.
Ale to za chwilę, teraz jest tak. 
Popatrzcie na detale kochani.

hafty na wzorzystej materii


hafty na wzorzystej materii
hafty na wzorzystym materiale
hafty na wzorzystym materiale
hafty na materiale we wzory
hafty na materiale we wzory
hafty na wzorzystym materiale

7 komentarzy:

  1. Bardzo ładna :)
    Pracy kosztowała niemało, ale efekt trud wynagrodził :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie mam pojęcia ile godzin spędziłam bo robiłam ja ratami :)

      Usuń
  2. Prześliczna. Tyle pracy. Podziwiam:):):)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajna ja też uwielbiam takie przeróbki i właśnie myślę jak zasmakować plamki na białej bluzce i już wiem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się ciesze ze Cie zainspirowałam. A przeróbki to moja specjalność od zawsze jak sięgam pamięcią :)

      Usuń

UWAGA

Anonimowi nie są publikowani

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...