farbami akrylowymi lub olejnymi
Ja zawsze zbierałam muszelki, zawsze i zabierałam do domu i nigdy nie przyszło mi do głowy aby je malować. Raczej wyklejałam nimi ramy do obrazów czy luster, puzderka, lub tworzyłam biżuterię.
A tu proszę, znalazłam w czeluściach Internetu takie cuda.
Zamieszczam dla inspiracji pare przykładów:
Śliczności :)
OdpowiedzUsuńCudowne muszle, pięknie ozdobione przywołują na myśl takie wschodnie klimaty :)
OdpowiedzUsuńBardzo piękne. Szczególnie ta z motylami. Do biżuterii też można je tak ozdabiać
OdpowiedzUsuńOch tak!
UsuńPrześliczne
OdpowiedzUsuń