3 października 2016

Mój pierwszy Anioł z utwardzaczem tkanin

Uczę się rzeźby z tkanin 

 

aniol tekstylny

Było mi spieszno po otrzymaniu przesyłki z utwardzaczem, a ponieważ nigdy nie bawiłam się w taki sposób, postanowiłam iść na skróty i skorzystałam z gotowej lalki barbie którą kupiłam w pobliskim sklepie za 4 funty, więc nie jest to prawdziwy artyzm, ale chciałam przede wszystkim sprawdzić jak zachowuje się utwardzacz i w razie wpadki zaoszczędzić na drogim polimerze z którego wyrzeźbię następnemu aniołowi buzię.



Utwardzacz okazał się dość gęstą mazią, która rozpuszcza się w wodzie i można zrobić konsystencję jaką się chce. Popełniłam mnóstwo błędów, ale się udało i jak widać na zdjęciu, szaty układają się wspaniale, w rzeczywistości lepiej i nie wiem dlaczego nie widać dobrze, no ale zdjęcia zrobiłam telefonem. Anioł ma chustę na głowie aby nieco ukryć pucołowatą twarz barbie i jej zbyt seksowne włosy, które najpierw sczesałam do tylu i utwardziłam.
Utwardzacz i materiały są białe, ale chciałam się też dowiedzieć jak to będzie z malowaniem. Pomalowałam zatem całego na srebrno (słowo jest srebrny, co też słabo widać) i przyprószyłam nieco złotem. Chcę jeszcze nieco rozjaśnić skrzydła, buzię i chustę, no może jeszcze rękawy, ale potrzebuję do tego białej akrylowej farby która mi wyszła, wiec muszę się udać do sklepu.

tekstylny aniol

A zatem wiedzę jako taką już mam z pierwszego doświadczenia z utwardzaniem tkanin i zabieram się do prawdziwie artystycznego anioła.

12 komentarzy:

  1. To w ogóle jest jakas nowość, ta technika...ale efekt świetny, podoba mi sie;0

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie dopiero usłyszałam o możliwości utwardzania tkanin i tworzenia rzeźb. Cos fantastycznego!

      Usuń
  2. Jakiż on ciekawy. Oryginalny i piękny:):):)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Obiecuje ze następny będzie naprawdę piękny, tu się uczyłam ..., ale dziękuję kochana.

      Usuń
  3. Przesliczny wyjątkowy anioł. Podziwiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nieco go rozjaśniłam i jest lepiej. Dziękuję:)

      Usuń
  4. Przepiękny anioł w życiu bym nie zgadła ze to barbie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja chyba tez gdyby tak ktoś inny zrobił.

      Usuń
  5. Właśnie też się przymierzam do takiego anioła... już zrobiłam listę co potrzebuję i chyba podkradnę córce jedną z lalek... których jest mnóstwo... jakiej firmy utwardzacz uzyłaś?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety, nie pamiętam jaki to był utwardzacz.

      Usuń

UWAGA

Anonimowi nie są publikowani