jakie udało mi się znaleźć
Przyznam się Wam, że robiłam szydełkowe zajączki, misiaczki i biedronki, i były naprawdę śliczne i przeurocze.
Zachwyty wciąż mnie ścigają od tych którzy weszli w ich posiadanie.
Zachwyty wciąż mnie ścigają od tych którzy weszli w ich posiadanie.
Ale to, co tu zobaczycie, to taki kunszt, o jakim nawet nie śniłam.
I co? I oczywiście dostałam potężnego kopa, że też tak mogę, tylko wcześniej nie przyszło mi do głowy tak potraktować szydełkowe zwierzaczki.
Rożnica jest taka, że nie należy wypychać na twardo, tylko na miękko, aby potem można było uformować pyszczek i ciałko, łapiąc nitkami w odpowiednich miejscach. Dochodzi jeszcze podmalowywanie niektórych elementów pudrowymi farbkami na sucho.
W tych bardziej powyginanych trzeba się posiłkować drutem odpowiednio skręconym w środku maskotki.
No i koniecznie kupić cudowne oczy, bo te oczy to połowa sukcesu.
W tych bardziej powyginanych trzeba się posiłkować drutem odpowiednio skręconym w środku maskotki.
No i koniecznie kupić cudowne oczy, bo te oczy to połowa sukcesu.
Dodam jeszcze, że te maskotki są sprzedawane w okolicach 100 $ za jedną.
Popatrzcie tylko kochani. Mistrzostwo świata!
Cuda! I będziesz potrafiła tak zrobić? Niesamowite... Czekam na Twoje pierwsze prace z niecierpliwością! Trzymam kciukasy!
OdpowiedzUsuńTrzymaj kochana. Zrobie i pokażę na pewno!
UsuńNie mogę wyjść z zachwytu :) Nie tylko wykonanie, ale niesamowita wyobraźnia. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa tez w zachwycie :)
UsuńAleż odlotowe prace! Podziwiam kunszt i wyobraźnię.
OdpowiedzUsuńYesssss!!!!!
Usuń:D ja chcę je wszystkie adoptować!
OdpowiedzUsuńJonka
Ha, ha, ha ... jak napisałam adopcja kosztuje około 100$ za zwierzaczka Joneczko
UsuńPrawdziwe cuuuudeńka.Szkoda, że nie na moją kieszeń 😭 kupiłabym wnukom...
OdpowiedzUsuńNo tak. To są już maskotki nie do zabawy, tylko kolekcjonerskie.
UsuńJa po ich obejrzeniu stracilam ochotę do dziergania, bo nigdy nie wydziergam ani jednego takiego. Podziwiam Cię, że chcesz się porwać na taką mordęgę. Chyba, że jesteś pi plastycznej szkole , Pozdrawiam.ela
OdpowiedzUsuńNie jestem po szkole plastycznej, natomiast mam bardzo plastyczny mozg :))))
UsuńThese are the cutest things ever!!! I love each and every one of them.
OdpowiedzUsuń