szydełkiem z elementów
Świetny pomysł na wykorzystanie resztek.
Bardzo podoba mi się ta sukienka.
Ale wymaga cierpliwości ogromnej, bo najpierw trzeba zrobić ogromną ilość prostokątów od najmniejszych do coraz większych, z pięknie dobranych kolorystycznie włóczek, a potem pozszywać w sukienkę i tu drobna trudność, bo następny rząd większych musi być zgrabnie delikatnie przymarszczony na węższym wcześniejszym.
Warto się pomęczyć, bo efekt jest nadzwyczajny i to taka sukienka na wszystkie okazje.
Uwielbiam rozmaite kwadraty babuni, myślę o płaszczu z takich wielokolorowych elementów ale przeraża mnie odcinanie nitek przy zmianie kolorów. Te akurat są jednokolorowe więc jakby pracy trochę mniej:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, Tomira
Masz dokładnie to samo co ja z tymi kolorami w nadmiernej ilości - brrrrrr, ale tu faktycznie da sie ogarnąć łatwiej. Ściskam Tomira
UsuńKilka razy próbowałam z resztek zrobić czy to bluzkę, czy sweter czy nawet narzutę, zawsze brakuje mi cierpliwości do tych szydełkowych kwadracików; ale narzutę z resztek wzorem oczek ścisłych zrobiłam, więc przynajmniej jestem z niej zadowolona, że ją skończyłam:)))
OdpowiedzUsuńTo samo mam, ale paski jak najbardziej z resztek :))))))
Usuń