szydełkiem
Przyznam się, że nie wiedziałam jak to nazwać.
Pokazuję, bo lubię rzeczy z pazurem, a tu jest naprawdę duży.
To takie coś co nadaje sznytu. Myślę, że osoby które siedzą w stylu gotyk chętnie zaadaptują ten pomysł.
Ja zaczęłabym od tej środkowej zabudowanej części, z taką ilością oczek początkowego łańcuszka, aby na luźno owinąć się dookoła biustu i zapełniając potrójnymi słupkami od pach do pasa, robiąc naokoło.
Kiedy już osiągniesz tę wysokość, podziel na dwie części: przy małym biuście na dwie równe połowy, przy większym odpowiednio więcej na przód a mniej na tył.
Teraz dorób karczek przedni ściegiem filet 3x3, z dużym podkrojem na szyję i tył z mniejszym podkrojem na kark, zszyj na ramionach.
Następnie możesz dorobić rękawy na prosto też filetem.
Teraz pozostaje wydziergać osobno przód i tył siatką, z tym że przód krótszy o 5 lub 6 rzędów od tyłu i to jest ważne aby tak właśnie, bo to składowa tego pazura.
Wykończ dekolt i mankiety ściegiem ściągaczowym.
A dół razem z pęknięciami wzdłuż ud 3 rzędami półsłupków.
Ekstra! Dla mnie to jest suknia z halką pod spodem. Trochę nieoczywista ale o to przecież chodzi.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Tomira
:)))
Usuń