Śliczniutkie duperele
Lubie piękne drobiazgi. To dopełnienie naszego otoczenia. Jestem maniaczką ładnych drobiazgów, ale takich które poza tym że zdobią, pełnią jeszcze role użytkową.
Nie przepadam za zbieraczami kurzu które niczemu nie służą, wyjątkiem są obrazy i rzeźby.
Na pierwszym zdjęciu uroczy igielnik do zawieszenia, na maszynie do szycia na przykład.
Po prawej kasetka z haftowaną poduszeczką na igły na wieczku. O tym hafcie na kracie pisałam TU
Drugi po prawej to igielnik do postawienia w pobliżu naszej robótki, albo obciążnik na papiery aby nie sfrunęły w przeciągu.
Nie wiem do czego mogłyby służyć te cudowne haftowane mini krzyżykami płaskie jaja, ale z pewnością znalazłabym dla nich jakieś zastosowanie, na przykład jako aplikacja na jakieś wieczko, lub podkładkę pod filiżankę.
A po prawej znów śliczniusie igielniki.
I jeszcze igielniki zawieszki
Nadają się jako ozdoby choinkowe, nie tylko igielniki..
OdpowiedzUsuńO tak! Dobry pomysł.
UsuńJa też myślę, że mogą być wszelakimi ozdobami. Są takie piękne:):):)
OdpowiedzUsuń