Muzeum udostępnia obrazy

do wykorzystywania w jakikolwiek sposób

 

Leonardo da Vinci (Włochy, 1452-1519) - rysunek z około 1500 - 1505

Mam cudowną wiadomość! A szczególną wartość, ta informacja, powinna mieć dla zajmujących się decoupage lub scraping-em. 

Słynny Metropolitan Museum of Art w Nowym Jorku ogłosił niedawno, że 375 tysięcy fotografii ze swoich zbiorów będzie dostępnych bez żadnych ograniczeń, tak zwany Open Access, który pozwala każdemu na łatwy dostęp do zdjęć i wykorzystywanie ich dla "jakichkolwiek celów, w tym celów komercyjnych i niekomercyjnych, bezpłatnie i bez konieczności zgody Muzeum". 

Dostępne prace reprezentują szeroki zakres stylów i mediów, a rozpiętość; od ikon, po obrazy Claude'a Moneta, Vincenta van Gogha i innych.

Quilling dzisiaj

z papierowych wstążeczek zwijane

Trochę po macoszemu traktowałam jak dotąd quilling, z jednym wyjątkiem, kiedy zachwyciłam się podstawkami do jajek Ilony dwa lata temu, i od tamtej pory nic w tej materii jakoś mną nie wstrząsnęło, aż do niedawna. 
Moje oczy wypatrzyły to niezwykłe pudełko. 
Ożeż ty! - pomyślałam, a jak tak myślę, to zaczynam szperać, aby się przekonać, co jeszcze równie wspaniałego wydarzyło się w tej dziedzinie.
Stąd przedwczorajszy wpis i dzisiejszy, a za chwilę, również skrytka z tutorialami najpiękniejszych inspiracji dla Was. 
Tymczasem popatrzcie, co wyszperałam, a i jajka są między innymi cudami. 

Arcy - quilling

czyli historia zwijania papierków 

Papier walcowany, papier zwijany, filigran papierowy, mozaiki papierowe i quilling; to nazwy tej sztuki w ciągu jej długiej historii. Niektóre źródła sugerują, że wiele technik takiego zdobnictwa, których używamy i dzisiaj, pierwotnie były praktykowane w starożytnym Egipcie.

A może woreczki zapachowe

na Walentynki?

Jestem zdegustowana masą banalnych w najlepszym przypadku, bo często po prostu brzydkich propozycji podarunków walentynkowych.

A przecież, jeśli kogoś kochamy, albo chcemy zwrócić na siebie uwagę, to musi to być coś wyjątkowego.

Wpadłam wobec tego na pomysł woreczków zapachowych dla ukochanej lub ukochanego, które mają co najmniej 3 zalety: są śliczne, pachną i są całoroczne. 

No przecież sama chciałabym mieć taki haftowany różyczkami i perełkami z koronką, który powiesiłabym na łóżku, albo w łazience, albo przy toaletce, albo ... gdzieś. 

Woreczki czy tez saszetki bardziej zdobione mogą być żeńskie, a te oszczędniej męskie. 
Warto wiedzieć, kto jakie zapachy lubi, albo jakiego potrzebuje biorąc pod uwagę aromaterapię. 

A oto parę ciekawych propozycji: